Menu
Księga Gości
Zjezdne Zbocze

Hrabia Olaf, który puścił z dymem wesołe miasteczko Karnawał Kaligariego i porwał Słoneczko, jedzie na szczyt Gór Grozy, by zniszczyć kwaterę główną wolontariuszy WZS. Wysyła też Wioletkę i Klausa Baudelaire'ów na pewną śmierć. Na szczęście rodzeństwu cudem udaje się zatrzymać staczający się w przepaść barakowóz i przetrwać atak komarów śnieżnych. W poszukiwaniu schronienia trafiają w jaskini na grupę Skautów Śnieżnych, wśród których króluje ich wstrętna koleżanka ze Szkoły Powszechnej im. Prufrocka, Karmelita Plujko. Tajemniczy, zamaskowany skaut prowadzi ich górskim tunelem do kwatery WZS, gdzie odkrywają tylko zgliszcza. Odkrywają też tożsamość skauta, który okazuje się Quingleyem Bagiennym, ostatnim trojaczkiem, rzekomo martwym bratem Izadory i Duncana. Trójka młodych detektywów odcyfrowuje różne zaszyfrowane wiadomości, ale im więcej ich poznają, tym bardziej niejasna jest dla nich tajemnica WZS. Słoneczko tymczasem usługuje i gotuje bandzie Hrabiego Olafa, do którego obozu dołączyła para złowrogich podpalaczy - kobieta bez brody, ale z włosami i mężczyzna z brodą, ale bez włosów. Wciąż nie wiadomo, czym była organizacja WZS, do której należał zapewne i Hrabia Olaf, i rodzice młodych Baudelaire'ów, i Esmeralda Szpetna, i państwo Bagienni. Wiadomo tylko, iż nastąpił tam rozłam, czyli schizma, i teraz byli wolontariusze zwalczają się nawzajem. Wioletka z Quingleyem docierają do Słoneczka po zamarzniętym wodospadzie, ale dziewczynka nie chce uciekać. Postanawia zostać wśród bandytów, by podsłuchać, gdzie jest ostatnia bezpieczna kryjówka wolontariuszy. Hrabia Olaf knuje, jak ją spalić, uprzednio zasiliwszy swoje szeregi nowymi pracownikami. Baudelaire'owie planują porwanie Esmeraldy, ale w ostatniej chwili rezygnują, nie chcąc stać się takimi samymi łotrami jak Olaf. Zamiast tego odstawiają ją do obozu, natrafiwszy na prawdziwy zlot.Następuje Święto Fałszywej Wiosny. Przybyły na górę oddział Śnieżnych Skautów zostaje porwany w sieć Hrabiego Olafa i uniesiony przed schizmą w niebo przez tresowane orły, będące na usługach WZS. Hrabia Olaf chce przynajmniej dwójkę Baudelaire'ów strącić w przepaść, ale udaje im się wraz z Quingleyem Bagiennym zjechać wodospadem na saniach aż do roztopionych wód Padłego Potoku. Tam, mimo ich rozpaczliwych wysiłków, rwący nurt porywa nowego przyjaciela. Celem rodzeństwa będzie teraz tajemniczy Hotel Ostateczność. Czy prócz łotrów spotkają tam także zaginionych przyjaciół i sprzymierzeńców?