Menu
Księga Gości
Gabinet Gadów

Druga książka o sierotach Baudelaire zaczyna się, gdy dzieci zmierzają do ich nowego opiekuna doktora Montgomery Montgomery – herpetologa. Według pana Poe jest on „bratem żony kuzyna ich zmarłego ojca”. Wujek Monty to niski, pulchny mężczyzna z okrągłą czerwoną twarzą. Jest dużo milszy od ich poprzedniego opiekuna Hrabiego Olafa i pozwala im robić to, na co mają ochotę. Doktor Montgomery mówi dzieciom, że wybiera się do Peru jak tylko zjawi się jego nowy asystent Stefano. Opiekun sierot mówi także, iż jego poprzedni pomocnik Gustaw nagle zrezygnował. Wujek Monty traktuje dzieci bardzo dobrze, są one zafascynowane jego liczną kolekcją węży zgromadzonych w Gabinecie Gadów. Dzieci zauważają tam Niewiarygodnie Jadowitą Żmiję, którą ich opiekun niedawno odkrył. Imię węża jest mylące, gdyż jest on zupełnie nieszkodliwy. Monty zamierza użyć gada, by spłatać psikus Towarzystwu Herpetologicznemu w zemście za ośmieszanie jego imienia. Wioletce powierzono zadanie wymyślenia pułapek na nowe węże, które doktor Montgomery znajdzie w Peru. Klaus ma przeczytać książki o wężach, by pomóc Wujkowi Monty'emu. Zadaniem Słoneczka jest pogryźć sznury na odpowiednie kawałki. Bawi się ona także z Niewiarygodnie Jadowitą Żmiją, która staje się jej przyjaciółką. Kiedy Stefano przyjeżdża, dzieci szybko spostrzegają, że jest on Hrabią Olafem w przebraniu. Chcą powiedzieć o tym Monty'emu, ale Olaf grozi im nożem. W końcu zauważa, że coś jest nie tak. Monty wie, że Stefano jest zły, ale uważa, że Stefano jest oszustem wysłanym, by ukraść Niewiarygodnie Jadowitą Żmiję. Doktor Montgomery wyjaśnia to wszystko zdumiałym sierotom i rozrywa bilet Stefano do Peru na strzępy, mówiąc, że Stevano nie pojedzie z nimi. Olaf grozi później dzieciom, a one mówią mu, że Monty podarł jego bilet. Wtedy Olaf staje się wściekły. W dniu, kiedy mają odjechać do Peru, odkrywają martwego Monty'ego w Gabinecie Gadów. Ma on dwie małe dziurki pod okiem. Olaf twierdzi, że doktor Montgomery został ugryziony przez węża. Olaf nadal zamierza wziąć dzieci Peru, gdzie łatwiej znajdzie sposób, by dostać fortunę Baudelaire'ów. Jednakże wyjeżdżając z posiadłości, samochód Olafa rozbija się o samochód pana Poe. Wszyscy wracają do domu, gdzie Olaf i pan Poe dyskutują, co zrobić z sierotami. Baudelaire'owie próbują udowodnić, że to Olaf zabił Monty'ego. Dr. Lucafont przyjeżdża i twierdzi, że to Niewiarygodnie Jadowita Żmija zabiła herpetologa (ignorując głosy sierot mówiące, że była ona zamknięta cała noc i nadal jest zamknięta). Tymczasem, dzieci zrozumiały, że będą potrzebować dowodu, by im uwierzono. Klaus i Słoneczko odwracają uwagę dorosłych. Słoneczko idzie wtedy do żmii i krzyczy najgłośniej jak tylko potrafi. Kiedy Pan Poe panikuje, Wioletka znajduje walizkę Olafa i otwiera zamek za pomocą skonstruowanej przez nią wytrych. Olaf informuje Pana Poe, że Słoneczko nie jest w niebezpieczeństwie, gdyż Żmija jest nieszkodliwa. Olaf szybko zorientował się, iż się zdemaskował, demonstrując swoją wiedzę o wężach (wcześniej twierdził, że nie zna się na wężach). Wioletka przedstawia Panu Poe dowody (między innymi strzykawkę, którą Olaf wstrzyknął jad węża herpetologowi). Pan Poe prosi Olafa, o pokazanie swojej kostki, na której powinien być tatuaż. Jednak okazuje się, że kostka jest czysta. Baudelairowie twierdzą, iż przykrył ją pudrem. Pan Poe wyciera kostkę chusteczką, ujawniając oko. Olaf ucieka z domu, gdy okazuje się, że Dr. Lucafont jest właściwie giermkiem Olafa - Fernaldem Widdershines'em. Powieść kończy się zabraniem kolekcji gadów przez człowieka imieniem Bruce i wysłaniem Baudelairów do nowego domu.